22 615 52 40 biuro@akcja-empatia.pl

 

Drodzy empatyczni

 

Mieliśmy kolejne spotkanie przygotowujące IV FESTIWAL. Było niezwykłe.

Zaprosiłem uczestników do podzielenia się nadziejami i pomysłami na to, czego chcieliby na FESTIWALU doświadczyć. Zapytałem ich dlatego, że całe to wydarzenie ma być poświęcone wsparciu osób, których praca, działalność, pasja polega na… dawaniu wsparcia innym. Wsparcie dla dających wsparcie.

 

Przemek Dziewitek,

pracujący w zespole TROP-u trener i coach,  powiedział, że chciałby chłonąć innych. Zasłuchać się w różne osoby, ich narracje, poczuć klimat ich działań”. Po poprzednich FESTIWALACH wie, że zanurzy się w nadmiarze spotkań, żeby po festiwalu je przetrawiać, mieć potem do czego wracać”. Przygotowując się do FESTIWALU chciałby uwolnić się od własnych oczekiwań, przyjechać w gotowości do pobycia inaczej niż zwykle.  Chciałby okazji tego, żeby czytać siebie nawzajem, inspirować się”.

 

Z kolei Przemek Ruchała,

poważny prezes i właściciel trzech firm, z zawodu konstruktor (trudno o bardziej konkretny zawód), a jednocześnie absolwent AKADEMII TROP, wspominał skutki poprzedniego FESTIWALU.
Zdarzyło się, że w drodze powrotnej tańczyłem w uniesieniu w WARSIE. Ups – do czego to empatyczne spotkania mogą poważnych ludzi doprowadzić. Przemek pięknie też mówił o potrzebie pobycia z ludźmi w sposób na co dzień nieoczywisty. Zmęczony codziennością biznesową chciałby pobyć w przestrzeni niewalczenia, doświadczyć nie zamknięcia się swoim świecie, a też po prostu zaciekawić się drugim człowiekiem. Liczy, że dzięki temu będzie mógł poważnie porozmawiać, jak wprowadzać rzeczywistą zmianę do organizacji.

Małgosia Lipman,

aktorka, pani doktor szkoląca aktorów, a jednocześnie coach po Akademii TROP, wprowadziła nowy pomysł na jakąś sesję w czasie FESTIWALU. Chciałabym wziąć udział w SPOTKANIOWNI. Dzięki nieoczywistym spotkaniom spróbować zawrzeć nieoczywiste sojusze.
Swoją działkę połączyć z czyjąś”.

 

Wacek Idziak,

członek ASHOKI, człowiek, który dzięki mądrej zabawie potrafi uruchomić  energię rozwoju w środowiskach, firmach i organizacjach, zaproponował zaanimowanie na FESTIWALU niewystraszających działań artystycznych. Zaanimować działania, w których słowa nie przesłaniają istoty spotkania. Skoncentrować się w nich na naturalnej ekspresji, uczeniu się otwarcia, przekraczania lęku, stresu i napięcia, z którym mierzymy się na co dzień”. Zamarzył o stworzeniu POFESTIWALOWYCH GRUP, które budować będą nową jakość kontaktów przez
mądrą, rozluźniającą zabawę.

 

Padło jeszcze wiele pięknych sformułowań.

  • Zaprośmy tyle ludzi, żeby było doświadczenie „znośnego tłumu”
  • Poprzez różne działania stwórzmy sytuację wspierającą spotkania „osób o różnorodnych potencjałach – osiągając w ten sposób wyzwolenie energii”. Jakaś inspiracja fizyką?
  • Zorganizujmy EMPATYCZNE SPOTYKI
  • Stwórzmy FESTIWAL OGNISTEJ EMPATII.

 

To wszystko trwało godzinę. Byłem zauroczony, szczęśliwy i „uwznioślony”. Moja koncepcja zyskała filozoficzną głębię, lekką w formie jakość i bardzo konkretne rozwiązania. Od dłuższego czasu w różnych składach rozmawiamy o FESTIWALU. Dzięki temu spotkaniu osiągnęliśmy jakimś cudem nieplanowany kamień milowy naszych różnych poszukiwań. Teraz MAMY TO.

 

Cały sierpień i część września będziemy tę bazę rozwijać, pogłębiać poetycko, filozoficznie, metodycznie i zamieniać w konkretny scenariusz wydarzeń. Scenariusz tworzący przestrzeń, budujący sytuacje, stwarzający okazje i możliwości, które każdy uczestnik będzie mógł podmiotowo wykorzystać.

 

Musimy dzięki temu nabrać siły na różne czarne chmury i kiepsko wyglądające scenariusze. Czwarta fala, koszmary polityczne, codzienna „bezinteresowna agresja”… Musimy zbudować, pogłębić, umocnić wewnętrzną siłę każdego z nas. Przygotować do działań w nieprzyjaznym często środowisku, wbrew stereotypom, destrukcyjnym nawykom. Sama wewnętrzna siła nie wystarczy. Musimy zadbać o siebie. Rozwinąć wszelkie formy wzajemnego wsparcia, uczenia się od siebie nawzajem, pomagania w cudnych, ale też trudnych sytuacjach.

 

Bardzo proszę o komentarze, wrzucanie poetyckich fraz, konkretnych rozwiązań, filozoficznych przemyśleń. Będę na ich podstawie budował narrację. Może część znajdzie się w MANIFEŚCIE EMPATYCZNYM, który cały czas dojrzewa w naszych rozmowach.

 

Od sierpnia na stronie www.akcja-empatia.pl zawiśnie ramowy program, który wypełniać będziemy treściami aż do samego festiwalu.

Będą spotkania, zapraszam do dialogu na FB i LINKEDINIE, proszę o maile w sprawie FESTIWALU. Sześć wspaniałych kobiet podjęło się pracy w Komitecie Organizacyjnym – nie zdziwcie się, jak do kogoś z Was napiszą, lub zadzwonią.  

 

Zadawajcie też drodzy empatyczni pytania – one pozwalają znajdować dobre odpowiedzi, albo zorientować się w tym, co jeszcze trzeba zrobić. I udostępniajcie proszę – niech wieść się niesie.